WIDZENIE EMOCJI / POSTRZEGANIE ŚWIATA / RELACJE MIĘDZYLUDZKIE

MARIA EWA SKRZYPEK-RYDECKA

 ZABAWA Z WEWNĘTRZNYM DZIECKIEM / MEDYTACJA W RUCHU / ZMYSŁY JAKO FUNDAMENT ŚWIADOMOŚCI I ROZWOJU / RELACJE PARTNERSKIE A DZIECIĘCE BAJKI

Biogram:

Aktorka, pedagog, arteterapeuta, trener sensoryczny, ekspert w rozwoju osobistym z kategorii otaczania opieką wewnętrznego dziecka oraz holistycznego podejścia do życia. Łączę szeroką wiedzę z zakresu psychologii, pedagogiki, dietetyki, kosmetologii, anatomii, a także praktyk szamańskich i sztuki.

Dzięki tej interdyscyplinarności postrzegam człowieka jako integralną część otaczającej nas rzeczywistości . Wierzę, że wielozadaniowość, choć przez wielu postrzegana jako zbyt szerokie wyzwanie, może być źródłem inspiracji i harmonii.

Czerpię z codzienności, która jest dla mnie najważniejszym uniwersytetem życia. To właśnie codzienne jej doświadczania– nowe sytuacje, kolejne spotkania z ludźmi i idące za tym wyzwania– wzbogacają wnętrze i rozwijają nasze umiejętności. Wspieram w procesie odkrywania siebie oraz w odnajdywaniu wewnętrznej równowagi.

W swojej pracy szczególny nacisk kładę na uzdrawianie wewnętrznego dziecka– procesu, który pozwala uwolnić się od emocjonalnych blokad i traum, prowadząc do bardziej świadomego życia. Prowadzę arteterapię indywidualną i grupową, spotkania w kręgach kobiecych, intuicyjne masaże terapeutyczne.

Prywatnie jestem córką, mamą, babcią, kobietą pełniącą wiele ról, które przynosi życie. Jednak za najważniejszą z nich uważam bycie mieszkańcem Ziemi– częścią wspólnoty ludzi, zwierząt i roślin, którzy razem współtworzą tę planetę.

 

Streszczenie wystąpienia:

Tytuł wystąpienia: “Zabawa z wewnętrznym dzieckiem”

Serdecznie zapraszam Państwa na szczególne wyjątkowe spotkanie wykładowo-warsztatowe, podczas którego wyruszymy w podróż w głąb siebie, by spotkać nasze wewnętrzne dziecko tę część nas, która nigdy nie przestała żyć i nieustannie domaga się zauważenia. Czym jest wewnętrzne dziecko? Wewnętrzne dziecko to coś więcej niż metafora czy symbol– to nasza emocjonalna esencja.

To cząstka nas, zbudowana z doświadczeń, emocji i wspomnień z dzieciństwa, zarówno tych radosnych, jak i trudnych. Jest to głos spontaniczności, ciekawości świata, a także niekiedy ukryty ból, który nigdy nie został w pełni wysłuchany. Kiedy byliśmy dziećmi, wszystko, co nas spotkało– radość, miłość, ale też zranienia czy zaniedbania– zostawiło ślad w naszej psychice. Ten ślad żyje w nas do dziś, wpływając na nasze reakcje, późniejsze wybory i nawiązywane relacje. Wielu z nas, w dorosłym życiu, nie słyszy swojego wewnętrznego dziecka. W codziennym biegu, w obliczu presji obowiązków i oczekiwań, uczymy się tłumić ten głos.

Tracimy kontakt z tą pierwotną, częścią siebie, która pragnie być zauważona, zaakceptowana i ukochana. Dlaczego warto nawiązać kontakt z wewnętrznym dzieckiem? Usłyszenie i zrozumienie swojego wewnętrznego dziecka jest kluczem do samopoznania i możliwości uruchomienia procesu dojrzewania, podejmowania świadomych wyborów i przyjmowania ich konsekwencji . Zignorowane wewnętrzne dziecko może manifestować się na różne sposoby: poprzez trudności w relacjach, emocjonalne wypalenie, chroniczny stres czy nieustanne poczucie pustki.

Wielu z nas przeżywa momenty frustracji lub smutku, których źródła trudno zrozumieć. To właśnie może być wołanie wewnętrznego dziecka o uwagę i troskę. Kontakt z wewnętrznym dzieckiem rozumianym na poziomie psychologicznym pozwala na:

  • Rozpoznanie i uzdrowienie zranień z przeszłości: stawienie czoła emocjom z dzieciństwa może pomóc uwolnić się od blokad, które sabotują nasze życie dorosłe.
  • Przywrócenie kreatywności i spontaniczności: wewnętrzne dziecko to źródło inspiracji, lekkości i zdolności do cieszenia się chwilą.
  • Wzmocnienie poczucia własnej wartości: kiedy otaczamy swoje wewnętrzne dziecko miłością i akceptacją, zaczynamy traktować siebie z większym szacunkiem.
  • Jak wygląda kontakt z wewnętrznym dzieckiem?
  • Praca z wewnętrznym dzieckiem to podróż, która wymaga odwagi, cierpliwości i otwartości.

 

To jak otwieranie zamkniętych drzwi do zakamarków naszej duszy. W trakcie warsztatów wykorzystujemy różne techniki, aby nawiązać ten kontakt. Są to m.in.:

  1. Refleksja nad wspomnieniami: Przywoływanie wspomnień z dzieciństwa– zarówno tych pięknych, jak i trudnych– pozwala zrozumieć, w jaki sposób przeszłość kształtuje teraźniejszość.
  2. Praca z wyobraźnią: Wizualizacje, w których spotykamy swoje wewnętrzne dziecko, pozwalają nam wejść w kontakt z tą częścią siebie.
  3. Ekspresja artystyczna: Rysunek, taniec, drama, pisanie lub inne formy twórczości pomagają wyrazić to, czego słowa czasem nie potrafią oddać.
  4. Ćwiczenia relaksacyjne: Praca z oddechem i medytacja pomagają stworzyć przestrzeń bezpieczeństwa, w której możemy swobodnie eksplorować swoje wnętrze. Co zyskujemy dzięki tej pracy?

Kontakt z wewnętrznym dzieckiem przynosi głęboką transformację. Na poziomie emocjonalnym możemy doświadczyć uwolnienia od lęków i napięć, które często są zakorzenione w dziecięcych doświadczeniach. Na głębszym poziomie ta praca będzie pomagać odkryć naszą autentyczność i poczucie wewnętrznej harmonii. Wspomnę tutaj o postaci Małego Księcia z dzieła Antoine’a de Saint-Exupéry’ego. Mały Książę jest idealnym symbolem wewnętrznego dziecka– pełnego ciekawości, czułości, ale też potrzebującego zrozumienia i miłości.

Przypomnijmy sobie jego słowa: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.” Kontakt z wewnętrznym dzieckiem to właśnie nauka patrzenia sercem– na siebie, na innych i na wszystko co nas otacza. Dlaczego warto? To czas na refleksję, ale także na radość z odkrywania siebie. Odkryjmy razem, jak wielki potencjał kryje się w tej często zaniedbanej części naszej osobowości. Niech to będzie ten czas, w którym przypomnimy sobie, życie które może być pełne magii wystarczy tylko spojrzeć na nie oczami dziecka

 

Tytuł wystąpienia: “Medytacja w ruchu”

Czym jest medytacja ruchu? Świadomość ciała, jego funkcjonowanie i wszechobecne zależności, odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia psychicznego i fizycznego. Medytacja ruchu, która łączy oddech, uwagę i świadome poruszanie się, staje się coraz bardziej dostrzeganym narzędziem wspierającym harmonizację ciała i umysłu. Medytacja ruchu to praktyka, która koncentruje się na świadomym poruszeniu ciała w rytmie oddechu i w zgodzie z naturalnym przepływem energii.

W odróżnieniu od statycznych form medytacji, tutaj ciało staje się medium ekspresji i uzdrawiania. Przykłady takich praktyk to tai chi, qi gong, joga,taniec improwizacyjny (Isadora Duncan) lub intuicyjny. Podczas medytacji ruchu nie chodzi o doskonalenie się w technice, ale o połączenie umysłu z ciałem, zrozumienie jego potrzeb i uwolnienie napięć, które gromadzą się w wyniku codziennych doświadczeń.

Korzyści dla psychosomatycznego zdrowia

  1. Redukcja stresu i napięcia: Świadome ruchy, zsynchronizowane z głębokim, spokojnym oddechem, stymulują układ przywspółczulny, odpowiedzialny za regenerację i relaks. To doskonały sposób na uwolnienie napięć nagromadzonych w karku, ramionach czy plecach.
    • Przykład: Wyobraź sobie delikatne, falujące ruchy rąk inspirowane ruchem wody. Już kilka minut takiej praktyki może przynieść ukojenie po ciężkim dniu.
  2. Poprawa świadomości ciała: Medytacja ruchu uczy uważności na sygnały płynące z ciała – na to, co nas boli, co nas ogranicza i co wymaga troski. Dzięki temu łatwiej unikamy urazów i dbamy o lepszą postawę.
  3. Porównanie: Tak jak regularne sprawdzanie stanu samochodu zapobiega poważnym awariom, tak świadomość ciała pozwala wcześnie zauważyć symptomy przeciążenia czy stresu.
  4. Równowaga emocjonalna: Ruch w połączeniu z oddechem uwalnia emocje, które często zostają zablokowane w ciele. Smutek, złość czy lęk mogą manifestować się w postaci napiętych mięśni lub chronicznego bólu. Medytacja ruchu pomaga rozpoznać te emocje i je przetworzyć.
  5. Synchronizacja trójcy – umysł, serce, ciało. Oczyszczenie umysłu i jego integracja z sercem i ciałem. Funkcjonujemy wówczas jako jednostka skonsolidowana w swojej różności i wielobarwności.
  6. Wspieranie regeneracji i leczenia: Regularna praktyka wspiera naturalne procesy regeneracji organizmu, poprawia krążenie i wzmacnia układ odpornościowy. Medytacja ruchu a tradycyjne podejście do zdrowia W tradycyjnych medycynach wschodnich, ciało i umysł są nierozłączne. Tai chi, na przykład, było stosowane nie tylko jako sztuka walki, ale także jako forma „wewnętrznego masażu” organów. Z kolei joga łączy ruchy z technikami oddechowymi, wpływając na równowagę hormonalną. Natomiast w zachodnich modelach leczenia ciało i psychika zazwyczaj były traktowane oddzielnie. Dopiero nowoczesne podejście do psychosomatyki zaczyna czerpać inspirację z holistycznych praktyk wschodnich.

Podczas warsztatów ćwiczymy uwalnianie napięć między innymi poprzez auto masaż powięziowy. Zachęta do praktyki Medytacja ruchu to sposób na zrelaksowanie się, ale także głęboki akt troski o samego siebie. Praktykując regularnie, można poczuć się bardziej zakorzenionym w swoim ciele, a jednocześnie wolnym od napięć. Jak powiedział Rumi, perski poeta i mistyk: „Tańcz, gdyż taniec to modlitwa ciała do wszechświata.” Daj sobie szansę na ten taniec– nie dla perfekcji, ale dla siebie. Twoje ciało i umysł będą Ci wdzięczne

 

Tytuł wystąpienia: “Zmysły jako Fundament Świadomości i Rozwoju”

Zmysły to nasze podstawowe narzędzia odbierania rzeczywistości. Już od starożytności filozofowie, tacy jak Arystoteles, wskazywali na ich znaczenie w poznawaniu świata, wyróżniając pięć zmysłów: wzrok, słuch, smak, węch i dotyk. Jednak współczesna nauka znacząco rozszerzyła tę klasyfikację, uznając istnienie zmysłów takich jak propriocepcja (świadomość pozycji ciała), układ przedsionkowy (zmysł równowagi), interocepcja (odczuwanie stanów wewnętrznych organizmu), czy termorecepcja (odbieranie temperatury). Historia badań nad zmysłami sięga przełomu XIX i XX wieku, gdy Wilhelm Wundt, ojciec psychologii eksperymentalnej, analizował percepcję i procesy poznawcze. W XX wieku Jean Ayres, pionierka terapii integracji sensorycznej, podkreśliła, jak kluczowe jest współdziałanie zmysłów w rozwoju dzieci i ich wpływ na jakość życia w dorosłości. Dziś wiemy, że zmysły to nie tylko narzędzia poznania, ale także mosty do emocji, pamięci i relacji społecznych. Świadome wykorzystanie pełnego spektrum zmysłów odgrywa kluczową rolę szczególnie w rozwoju dzieci, pomagając im eksplorować świat i budować fundamenty dla zdrowia emocjonalnego, fizycznego i społecznego.

Dla dorosłych zrozumienie i aktywacja tych zdolności może być drogą do lepszego samopoczucia, redukcji stresu i odzyskania harmonii w życiu.

  1. Wzrok Okno na Świat (Odbiór Światła i Przestrzeni) Wzrok to jeden z dominujących zmysłów u człowieka, pozwalający na odbieranie kolorów, kształtów, ruchu i światła. Jest to zmysł, który najsilniej angażuje nas w poznawanie otoczenia, ale również w kontakty społeczne spojrzenia i mimika są podstawowym językiem komunikacji już od niemowlęctwa. Wzrok dostarcza większość informacji o otoczeniu, umożliwiając ocenę odległości, rozpoznawanie kształtów, kolorów i ruchu.
  2. Słuch – Melodia Życia (Percepcja Dźwięków) Słuch to zmysł, który rozwija się już w łonie matki. To właśnie dźwięk bicia serca matki jest pierwszym kojącym doświadczeniem dla dziecka. Słuch pozwala nie tylko na odbieranie muzyki, ale także na budowanie relacji i rozumienie mowy. Dźwięki, zarówno mowy, jak i muzyki, odgrywają fundamentalną rolę w rozwoju języka, emocji i relacji społecznych.
  3. Węch – Klucz do Wspomnień i Emocji (Odbiór Zapachów) Zapachy mają wyjątkową moc– potrafią przenosić nas w czasie, budzić wspomnienia i wpływać na nastrój. To zmysł ściśle powiązany z układem limbicznym, odpowiedzialnym za emocje i pamięć. Zapachy są powiązane z pamięcią i emocjami poprzez układ limbiczny.
  4. Smak – Zmysł Przyjemności i Nauki(Rozpoznawanie Substancji) Smak to nie tylko przyjemność jedzenia, ale także sposób na naukę o otaczającym świecie. Dzieci poznają smaki od wczesnego dzieciństwa, co wpływa na ich późniejsze wybory żywieniowe i nawyki zdrowotne. Smak odgrywa kluczową rolę w rozpoznawaniu jakości pożywienia i stymulacji zmysłów.
  5. Dotyk – Zmysł Bliskości (Receptory Skórne) Dotyk jest zmysłem, który rozwija się najwcześniej– już w życiu płodowym. To podstawowe narzędzie budowania bliskości, które wpływa na poczucie bezpieczeństwa i rozwój społeczny. Dotyk jest pierwszym zmysłem, który rozwija się w życiu płodowym.
  6. Propriocepcja – Zmysł Bliskości(Świadomość Ciała) Dotyk jest zmysłem, który rozwija się najwcześniej– już w życiu płodowym. To podstawowe narzędzie budowania bliskości, które wpływa na poczucie bezpieczeństwa i rozwój społeczny. Zmysł ten odpowiada za świadomość pozycji ciała w przestrzeni.
  7. Układ Przedsionkowy – Równowaga i Stabilność (Równowaga i Grawitacja) Zmysł równowagi jest kluczowy dla zdolności poruszania się i orientacji w przestrzeni. Dzieci z dobrze rozwiniętym układem przedsionkowym są mniej podatne na urazy i łatwiej uczą się nowych umiejętności fizycznych. Ten zmysł odpowiada za stabilność ciała i równowagę.
  8. Interocepcja Wewnętrzny – Świadomość procesów wewnętrznych(Stan Zmysł ten informuje o stanie organizmu, np. głodzie, pragnieniu czy emocjach.
  9. Termorecepcja (Odczuwanie Temperatury) – Pozwala na rozpoznawanie zmian temperatury w otoczeniu.
  10. Ból (Nocycepcja) Ból jest mechanizmem obronnym organizmu.
  11. Intuicja (Zmysł Społeczny) Ten zmysł pozwala na rozpoznawanie emocji i intencji innych ludzi.
  12. Zmysł Ego (Empatia i Zrozumienie Siebie i Innych) Pozwala odczuwać obecność i tożsamość innych. Zrozumienie i rozwijanie

12 zmysłów to droga do pełniejszego życia, zarówno w dzieciństwie, jak i w dorosłości. Nasze zmysły są podstawowymi narzędziami, dzięki którym poznajemy świat, budujemy relacje i rozwijamy się jako jednostki. Koncepcja Rudolfa Steinera, która wyróżnia 12 zmysłów, podkreśla ich znaczenie w procesie integracji ciała, umysłu i ducha. W pełni rozwinięte zmysły pozwalają na świadome, harmonijne i satysfakcjonujące życie.

W dzieciństwie: fundament rozwoju Dzieciństwo to czas intensywnego kształtowania i dojrzewania zmysłów. Odpowiednia stymulacja sensoryczna jest kluczowa dla rozwoju poznawczego, emocjonalnego i społecznego. Dziecko, które doświadcza różnorodnych bodźców, buduje solidne podstawy do nauki i zdrowych relacji.

Na przykład:

  • Zmysł dotyku rozwija poczucie bezpieczeństwa i przynależności, które są kluczowe dla zdrowego rozwoju emocjonalnego.
  • Zmysł równowagi i ruchu wspiera koordynację oraz pewność siebie, co przekłada się na zdolność do eksplorowania otoczenia.
  • Zmysł mowy i myślenia kształtuje zdolność komunikacji i rozumienia świata, co wpływa na późniejsze kompetencje społeczne. Niedostateczne rozwinięcie tych zmysłów może prowadzić do trudności w nauce, problemów z koncentracją czy budowania relacji. Dlatego tak ważne jest, aby dzieci miały możliwość doświadczania różnorodnych bodźców poprzez zabawę, kontakt z naturą i interakcje z innymi ludźmi. W dorosłości: droga do harmonii U dorosłych zmysły odgrywają równie ważną rolę. To one decydują o tym, jak intensywnie i świadomie przeżywamy codzienność. Zmysły mowy, myślenia i ego są kluczowe dla relacji międzyludzkich, empatii i zrozumienia innych. Z kolei zmysły ruchu, równowagi i życia wspierają zdrowie fizyczne oraz pomagają radzić sobie ze stresem i napięciem. Dorosłość często wiąże się z automatyzmem– przestajemy zwracać uwagę na nasze zmysły, a to prowadzi do utraty pełni doświadczeń. Na przykład:
  • Niewłaściwa dieta i zaniedbywanie zmysłu smaku mogą wpływać na zdrowie i ogólne samopoczucie.
  • Przeciążenie zmysłu wzroku przez nadmierne korzystanie z ekranów może prowadzić do zmęczenia, spadku koncentracji i problemów ze snem.
  • Zaniedbanie zmysłu ego ogranicza zdolność do empatycznego łączenia się z innymi, co negatywnie wpływa na relacje. Świadome rozwijanie zmysłów u dorosłych może przynieść ogromne korzyści od większej uważności i radości z codziennych czynności, po lepsze zdrowie fizyczne i psychiczne. Droga do pełniejszego życia

Rozwijanie 12 zmysłów to proces, który wymaga świadomej pracy i praktyki, ale daje wymierne efekty. Podążając tą drogą, stajemy się bardziej świadomi siebie i świata, co pozwala nam pełniej uczestniczyć w procesie życia. Już od wczesnego dzieciństwa zmysły budują fundament dla przyszłości, a w dorosłości pomagają odnaleźć harmonię i sens. To właśnie dzięki nim możemy doświadczyć prawdziwego, głębokiego połączenia z otaczającym nas światem

 

Tytuł wystąpienia: “Relacje partnerskie a dziecięce bajki”

Większość z nas, dorosłych, nosi w sobie dziecko, które wciąż słucha szeptów dawnych opowieści. Baśnie, mity i legendy, które towarzyszyły nam w dzieciństwie, nie są jedynie efemerycznymi wspomnieniami. To uniwersalne archetypy i narracje, które wpisały się głęboko w psychologiczne DNA, kształtując nasze wyobrażenia o sobie, świecie i innych. Zastanówmy się, kim byliśmy, kiedy mieliśmy pięć, sześć lat? Czy pamiętamy tę niezachwianą pewność, z jaką ogłaszaliśmy światu, że jesteśmy królową krainy śniegu, walecznym rycerzem, czy nieustraszonym kosmonautą?

W dzieciństwie bawiliśmy się w odgrywanie ról, testując możliwości, które w dorosłym życiu jawią się nam jako nieosiągalne. Baśnie stawały się wtedy nie tylko historiami– były scenariuszami życia, a my, jako mali aktorzy, odkrywaliśmy w nich swoje pierwsze dramaty egzystencjalne. Wyobraźnia jako pierwszy scenarzysta Dziecięca wyobraźnia to teatr bez ograniczeń, gdzie każda opowieść ma moc przemieniania nas w cokolwiek zapragnie serce. Psychologowie potwierdzają, że to właśnie w tym okresie kształtują się nasze emocjonalne wzorce.

Dziecko, które wyobraża sobie, że jest królem, marzy nie tylko o władzy i sprawczości, jednocześnie uczy się poczucia mocy i odpowiedzialności za nią. Dziewczynka zapatrzona w postać Małej Syrenki może w dorosłości zmagać się z pragnieniem poświęcenia siebie dla miłości, nawet kosztem własnego głosu– dosłownie i metaforycznie. W psychologii sportu mówi się o „wizualizacji sukcesu”– sportowcy wyobrażają sobie wygraną, zanim stanie się rzeczywistością.

A przecież my, jako dzieci, robiliśmy to samo, wyobrażając sobie, że jesteśmy bohaterami baśni. Tylko że zamiast złotych medali, zdobywaliśmy zamki, ratowaliśmy księżniczki lub książęta i odnajdowaliśmy magiczne eliksiry. Baśniowe archetypy w związkach Zastanówmy się, dlaczego w dorosłości wybieramy takich, a nie innych partnerów? Czy to przypadek, że przyciąga nas ktoś, kto przypomina dzielnego księcia z dzieciństwa lub przebiegłego lisa z bajki, który zawsze miał sposób na każdy problem?

Baśnie, które kochaliśmy jako dzieci, pozostają w nas na poziomie nieświadomym, tworząc wewnętrzne scenariusze, które odgrywamy w dorosłym życiu. Spójrzmy na przykład Czerwonego Kapturka- dziewczynka, która w dzieciństwie identyfikowała się z tą bohaterką, może w dorosłości odgrywać rolę osoby naiwnej i ufnej, wchodząc w związki z „wilkami”– partnerami, którzy pod maską zwodnego uroku kryją intencje zagrażające jej poczuciu bezpieczeństwa.

Z kolei chłopiec, który fascynował się postacią Piotrusia Pana, w dorosłym życiu może unikać odpowiedzialności, uciekając w świat marzeń i niedojrzałości emocjonalnej. Zatracanie ducha baśni W dorosłym świecie baśnie zmieniają formę. Bohaterowie z dzieciństwa często ustępują miejsca bardziej pragmatycznym historiom: serialom, powieściom, biografiom. Niestety, wraz z tym zatracamy ducha baśniowego, a co za tym idzie– utratę kontaktu z wewnętrznym dzieckiem, które kiedyś odważnie tworzyło światy pełne magii i transcendencji.

Baśnie nie muszą znikać z naszego życia. Mogą stać się narzędziem refleksji i głębszego rozumienia siebie. Jak podkreśla Bruno Bettelheim w książce “Cudowne i pożyteczne”, baśnie, legendy i mity pomagają dzieciom (a także dorosłym) zmierzyć się z najtrudniejszymi pytaniami: kim jestem, czego pragnę lub czego się boję? Wnioski na dziś Baśnie są naszymi pierwszymi przewodnikami po świecie relacji, wartości i emocji. Jako dorośli możemy do nich wracać, aby lepiej zrozumieć, dlaczego podejmujemy takie, a nie inne decyzje.

Warto zapytać siebie: jakie opowieści utkwiły w moim sercu? Kim byli moi bohaterowie i jak wpływają na mnie do dziś? Ważne jest, by odnaleźć w sobie ducha baśniowego bohatera. To nie tylko nostalgiczne wspomnienie, ale również drogowskaz, który może pomóc nam na nowo odkryć w sobie odwagę, kreatywność i zdolność do przemiany. Każdy z nas może w sobie coś z Królowej Śniegu, Jasia i Małgosi, a nawet Szewczyka Dratewki. Wystarczy wsłuchać się w ich opowieść. Zapraszam do refleksji i zadania sobie pytania: Jaką baśń noszę w sobie? Może jej bohater pomoże odpowiedzieć na pytania, które pozostają bez odpowiedzi. Do zobaczenia na wykładzie

 

 

Dane kontaktowe:

Email: lacaminaserc@gmail.com

Facebook: https://www.facebook.com/profile.php?id=61571046868889

prelegenci BIG 0003 Maria Skrzypek